[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zgromadzono wokół sali Rady Bezpieczeństwa, a także udzielił informacji o możliwości podjęcia
ataku na terrorystów przy użyciu sił własnych ONZ i oddziałów specjalnych nowojorskiej policji,
która już zgłosiła chęć pomocy.
Nie jesteśmy w stanie opracować żadnego planu odbicia zakładników, póki nie będziemy
wiedzieli, co się tam właściwie dzieje powiedział. Mamy dwóch funkcjonariuszy
podsłuchujących pod podwójnymi drzwiami od strony sal Rady Powierniczej. Na nieszczęście
terroryści umieścili wykrywacze ruchu w korytarzach prowadzących do łazienek, więc nie możemy
ich wykorzystać. Unieszkodliwili także kamery telewizji wewnętrznej w sali Rady Bezpieczeństwa.
Próbujemy wykorzystać do obserwacji soczewki światłowodowe grubości włosa. Ręcznymi
wiertarkami wywiercimy dwie niewielkie dziury przez podłogę, w schowkach, które znajdują się za
salą. Dane wizualne otrzymamy jednak na długo po upływie dziewięćdziesięciominutowego
ultimatum. Za pośrednictwem łączy satelitarnych rozesłaliśmy materiały z kamer wideo do biur
Interpolu w Londynie, Paryżu, Madrycie, Bonn, Tokio, Moskwie i Mexico City. Mamy nadzieję, że
elementy tego ataku będą podobne do czegoś, co policje tych krajów widziały wcześniej.
Podstawowe pytanie brzmi: Czy terroryści zdecydują się na zamordowanie któregoś z
delegatów? powiedziała Chatterjee.
Moim zdaniem tak odparł natychmiast Mott.
Na jakich danych opiera pan swoje przekonanie? spytał ktoś. Susie nie rozpoznała głosu ani
akcentu.
Na tych, których dostarcza mi własna inteligencja. Słysząc ton jego głosu Susie wyobraziła
sobie, jak Mott palcem wskazuje na swą głowę, jak potrząsa nią z gniewem.
Zabijając kolejne ofiary, terroryści niczego nie tracą.
Co możemy zrobić przed upływem terminu ultimatum? spytała sekretarz generalna.
87
Chodzi o rozwiązanie militarne? Moi ludzi są skłonni zaatakować, mimo że nie mają danych
wizualnych.
Czy pański zespół przygotowany jest do tego rodzaju akcji?
Susie sama mogła odpowiedzieć na pytanie Mali Chatterjee. Oddział uderzeniowy Służby
Bezpieczeństwa ONZ nie był przygotowany do takiej akcji. Nie miał okazji sprawdzić się w walce i
nie dysponował dostateczną siłą. Problem polegał na tym, że wraz z resztą personelu Sekretariatu
Narodów Zjednoczonych, ochrona także przeszła przez dwudziestopięcioprocentowe cięcia. Co
więcej, najlepsi ludzie przeszli do sektora prywatnego i ochrony wielkich korporacji, gdzie zarabiali
więcej i mieli znacznie lepsze możliwości awansu zawodowego.
Jesteśmy gotowi przeprowadzić akcję, by przerwać obecną patową sytuację
powtórzył Mott ale muszę być wobec pani szczery, pani sekretarz. Jeśli wkroczymy do sali z
intencją wyeliminowania terrorystów, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo strat nie tylko
wśród moich ludzi. Najprawdopodobniej zginą także delegaci i dzieci.
Nie wolno nam podejmować takiego ryzyka zareagowała natychmiast Chatterjee.
Z pewnością mielibyśmy większe szanse, dysponując rozpoznaniem przyznał
Mott.
Czy przeciwko terrorystom nie można użyć gazu łzawiącego? spytał Takahara.
Sala Rady Bezpieczeństwa jest bardzo obszerna. Z tego powodu rozprowadzenie gazu systemem
wentylacyjnym trwałoby około siedemdziesięciu sekund, nieco mniej gdybyśmy wrzucili granaty
przez otwarte drzwi. Niezależnie od sposobu, terroryści mieliby czas na założenie masek, jeśli je
mają lub wybicie okien celem rozproszenia gazu, oraz na spowodowane atakiem rozpoczęcie
egzekucji zakładników lub przeniesienie się w inne miejsce za ich zasłoną. Jeśli, jak oznajmili,
dysponują gazem bojowym, należy założyć, że mają maski gazowe.
I tak przecież zabiją wszystkich zakładników zaprotestował jeden z podsekretarzy generalnych,
najprawdopodobniej Fernando Campos z Portugalii, jeden z niewielu ludzi uznających rozwiązania
siłowe, a których sekretarz generalna skłonna była wysłuchać.
Jeśli zareagujemy teraz, będziemy w stanie uratować życie przynajmniej kilku z nich.
Przy stole obrad rozległy się głośne szepty. Chatterjee zdecydowanie uciszyła zebranych i ponownie
oddała głos Mottowi.
Nadal radzę zaczekać, póki nie uzyskamy obrazu z sali. Musimy wiedzieć, gdzie są terroryści, a
gdzie zakładnicy zakończył Mott.
Dodatkowy czas oraz ten pański obraz okupiony będzie życiem zakładników
powiedział głos, należący zapewne do Camposa. Uważam, że powinniśmy wkroczyć teraz i
zakończyć całą tę sprawę.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]