[ Pobierz całość w formacie PDF ]
objawy biegunki.
Ten przykry zapach...
Czy da się go uniknąć? Prawdę mówiąc nie!
Wprawdzie każdy miłośnik czosnku ma swoje sposoby" i jest
przekonany, że nie pachnie", ale inni i tak go czują. Przede wszystkim
175
nie powinno się jadać na raz zbyt dużo czosnku. Jest przecież ciężko
strawny. Chlorofil wchłania zapachy, a więc zjedzenie po czosnku pęczka
natki pietruszki każdemu wyjdzie na zdrowie i zapach będzie przy-
tłumiony. Także pastylki chlorofilowe, dostępne w aptekach, potrafią
wchłaniać ten zapach. Co nieco pomaga czarna kawa, a raczej gryzienie
jej ziaren. Najlepiej jednak wyjechać na wczasy do samotni lub w towa-
rzystwie innych zjadaczy czosnku i tam przeprowadzić sobie na przykład
dwutygodniową kurację odmładzającą" za pomocą zawartych w czosnku
skarbów".
Są jednak ludzie, którzy ze względów zdrowotnych powinni jadać
czosnek, a okoliczności towarzyskie, zawodowe czy prestiżowe ( noblesse
oblige") nie dopuszczają do tego, żeby mogli rozsiewać wokół siebie
jakiekolwiek zapachy; a co dopiero takie! Dla nich też jest wyjście. Mogą
łykać czosnkowe pigułki: Alliofil lub popijać kropelki Aliostabil.
Naturalnie, też ostrożnie i lepiej na noc niż w dzień.
Ciała czynne czosnku niszczą w przewodzie pokarmowym różne
szczepy bakterii chorobotwórczych, zarówno opornych, jak i wrażliwych
na antybiotyki, a także niektóre grzyby chorobotwórcze (na przykład
Candida albicans). To właśnie owe liczne, lotne i nielotne związki
siarkowe w czosnku nadają mu ten charakterystyczny zapach, ale za to"
działają bakteriobójczo, obniżają ciśnienie krwi, pobudzają trawienie,
wzmagają czynności wydzielnicze żołądka i jelit, a także ich motorykę.
Te czosnkowe związki docierają w przewodzie pokarmowym do
wątroby, zwiększają wytwarzanie żółci słowem, działają żółciotwórczo
i żółciopędnie. Przenoszone prądem krwi dostają się do różnych narządów,
na przykład do nerek, do płuc, i tu też działają antybakteryjnie. Wydalane
częściowo z moczem odkażają przy okazji drogi moczowe. Ta część,
która dostaje się do płuc, jest wydychana, czyli odkaża również oskrzela
a przechodząc przez gardło i jamę ustną czyni z nimi to samo.
Co się leczy czosnkiem?
Przede wszystkim starość. Poza tym całe mnóstwo różnych dolegliwo-
ści i chorób nieomal w każdym wieku.
Chorując na zaburzenia żołądkowe, bóle brzucha, nieżyt żołądka
i jelit, zwłaszcza pochodzenia bakteryjnego lub przy niedostatecznym
wydzielaniu soku żołądkowego albo atonii przewodu pokarmowego,
właśnie, szczególnie w wieku starszym dobrze jest jeść Alliofil.
176
Podaje się go też dodatkowo w krztuściu, w stanach infekcyjnych
dróg oddechowy i moczowych, zwłaszcza u dzieci, młodzieży i starców,
a także w miażdżycy i nadciśnieniu.
Alliofil ma poza tym opinię leku geriatrycznego, i to takiego, który
nie daje żadnych szkodliwych działań ubocznych.
Dla dorosłych poleca się zwykle po l 2 drażetki 3 razy dziennie,
po jedzeniu, bez rozgryzania, a w przypadku ostrej infekcji po
2 drażetki 4 razy dziennie.
Przeciwwskazania
Nie każda wątroba dobrze znosi czosnek. Nie lubią go też niemowla-
czki karmione mlekiem matki, która zajada się czosnkiem. Jeśli można
być uczulonym na męża, można też i na czosnek, ale jedno i drugie należy
do takiej samej rzadkości.
Są natomiast przeciwwskazania towarzyskie, zawodowe i społeczne,
z którymi czasami też się trzeba liczyć.
Siemię lniane i cholesterol
Któż się nie boi nadmiaru cholesterolu? Nikt przecież nie chce być
sklerotykiem"! A skleroza, czyli miażdżyca zaczyna się właśnie od
nadmiaru cholesterolu we krwi.
Przede wszystkim trzeba więc dbać, by nie dokładać nowego chole-
sterolu do tego, który i tak już produkuje wątroba i który sam powstaje
w naszym organizmie. Istnieje on tam w formie wolnego związku albo
połączony, zwykle z nienasyconymi kwasami tłuszczowymi. Jeśli tych
kwasów brak, to wówczas cholesterol wiąże się z kwasami tłuszczowymi
nasyconymi. I to jest właśnie najgorsze, bo wówczas odkłada się
w ściankach naczyń, zwęża je i umeczynnia.
Nie dodawaj cholesterolu!
A więc nie należy dokładać cholesterolu do tego, który i tak już
mamy. W naszych tkankach powstają aż dwie trzecie całego naszego
cholesterolu, a tylko jedna część pochodzi z tego, co zjadamy. Warto
więc może znać jego najbogatsze zródła w naszym jadłospisie.
12 Bądz zdrów! 177
I tak na przykład:
móżdżek cielęcy ma w 100 g
móżdżek wieprzowy
móżdżek wołowy
szpik kostny ma w 100 g
nerki wieprzowe
nerki wołowe
płuca wołowe
wątróbki drobiowe
wątroba wołowa
ozór wołowy
żołądki drobiowe
flaki
masło wiejskie
łój barani
smalec
3000 mg cholesterolu
2500
2400
3000
375
410
350
380
300
108
130
95
248
121
95
Mięso surowe, w zależności od rodzaju, zawiera go niewiele. Oto
kilka przykładów:
baranina 78
cielęcina 90
konina 60
wieprzowina 72
wołowina 65
gęś 80
indyczka 63
indyk 68
kurczak 83
jeleń HO
sama 110
zając 80
Zwieże ryby, na przykład:
karp
dorsz
łosoś
węgorz
178
70
60
70
70
Ale już nabiał jest bardziej niebezpieczny:
mleko pełne
14
109
600
1790 2000
O
mleko w proszku
Jaja
żółtko
białko
Jak rodzi się" cholesterol?
Warto sobie zdawać z tego sprawę, że jest to poród" bardzo
skomplikowany. Mocno upraszczając, można powiedzieć, że w wyniku
przemian takich związków, jak tłuszcze, cukry i aminokwasy, cegiełki
białkowe" powstaje tzw. rodnik acetylowy (pochodna kwasu octowego).
Rodnik ten, jako niezwykle aktywny wraz ze specjalnym koenzymem
(CoA), potrafi budować najrozmaitsze substancje organiczne, a między
innymi właśnie cholesterol. Tenże cholesterol bierze udział w dalszych,
bardzo ważnych i wprost niezbędnych dla człowieka przemianach
biochemicznych. Dzięki niemu powstaje prowitamina D, a także hormony
sterydowe, hormony nadnercza regulujące metabolizm (przemianę mate-
rii), płciowe hormony żeńskie (estrogeny i progesteron) oraz męskie
(androgeny, w tym testosteron). Sami wiemy, jak szalenie ważne są te
substancje pochodzące przecież od cholesterolu w życiu każdego
człowieka.
Tak, cholesterol to nie tylko postrach starości i zwiastun sklerozy, ale
pożyteczny, wprost niezbędny składnik naszego organizmu.
W jaki sposób szkodzi?
Ma jednak i drugą stronę medalu: może być także zły i szkodliwy.
Cholesterol bowiem modyfikuje właściwości fizykochemiczne błon
biologicznych, czyli ścianek komórkowych. Jego cząsteczki wbijają się
niczym klin w strukturę tychże błonek i uniemożliwiają swobodną
wymianę substancji organicznych. Wprost blokują komórkę, częściowo
lub całkowicie. A wtedy ona zamiera.
Najgrozniejsze jest to wówczas, gdy dotyczy krwi. Zwiększony poziom
cholesterolu we krwi powoduje, że dostaje się on (cholesterol) do ścianek
naczyń krwionośnych, niejako je inkrustuje i powoduje ich miażdżycę.
Przy tym nie dokonuje tego właściwie sam cholesterol, ale jego estry
179
i kwasy tłuszczowe. Gdy się już nagromadzą na ściankach naczyń
krwionośnych, to znacznie obniżają przepustowość błon komórkowych,
które stają się mniej elastyczne, tworzą się na nich złogi, a ich
powierzchnia staje się jakby chropowata. A to z kolei sprzyja osiadaniu
płytek krwi, ich skupianiu się, zlepianiu, co w końcu może do-
prowadzić do krzepnięcia krwi i wprost do zatkania naczyńka krwio-
nośnego.
O włosowatych naczyniach krwionośnych ktoś ładnie powiedział, że
są tak wąskie, iż krwinki muszą w nich chodzić gęsiego, a już dawno
[ Pobierz całość w formacie PDF ]