[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zmarłego biskupa, tenże Mikołaj, bez udziału prepozyta oraz innych
prałatów i kanoników, którzy natenczas przy katedrze się znajdowali,
wyznaczył własnowolnie administratorów, tak urządzając, aby jeśli
nie cała kapituła, to przynajmniej część jej, na której mógł polegać,
jego obrała, wskutek tego miał administratorów po swojej stronie.
Zdarzyło się zaś, że gdy po wezwaniu łaski Ducha Zwiętego
przystąpiono do wyboru przyszłego biskupa, prawie cała kapituła
zgodziła się na dwóch kandydatów: Trojana, swego prepozyta i owego
Mikołaja. Należało więc drogą kompromisu do wyboru któregoś z
nich przystąpić. Co się też stało - siedmiu wyznaczonych
kompromisarzy podzieliło się: czterej oddali swe głosy na Mikołaja z
Kórnika, trzej zaś na Trojana, po czym i ci ostatni zgodzili
109
22 lutego, dzień katedry Zw. Piotra.
110
Mikołaj z Kórnika h. Aodzią, doktor dekretów, kanclerz wielkopolski (1366-1372),
posiadacz licznych beneficjów, m.in. proboszcz kościoła NMP w Krakowie (od 1368), bp
poznański (od 1375), zm. 18 marca 1382.
111
Dytko Pradel, kanonik poznański (od 1349), archidiakon czerski (1360-1363), dziekan
poznański (od 1364), kanonik wrocławski i kanclerz kujawski (od 1364), zm. w 1383 r.
112
Trojan z Aekna h. Pałuki, kantor (1336) a potem scholastyk kruszwicki (1337),
archidiakon włocławski (1343), kanonik i prepozyt włocławski (od 1349), zm. w 1390 r.
się na Mikołaja, jako obranego przez większość113. Wyboru tego
arcybiskup Jan, z powodu pewnych nieporozumień, które między nimi
zaszły, nie chciał potwierdzić. Atoli Mikołaj, nie pytając króla
polskiego i węgierskiego, udał się do kurii rzymskiej, gdzie mimo
zastrzeżeń, czynionych przeciw jego promocji w listach króla pana i
innych osób papież Grzegorz w Awinionie wyposażył go w
biskupstwo poznańskie. Otrzymawszy święcenia, Mikołaj wrócił
pomyślnie do kościoła swojego około dnia św. Marcina114.
26 śmierci Przecława, biskupa wrocławskiego. Tegoż roku, około
połowy wielkiego postu115, czcigodny ojciec pan Przecław, biskup
wrocławski, zwany Pogorzała, w głębokiej starości, pełen dobrych
uczynków, w dzień ... zakończył żywot doczesny116. w Przecław
nastąpił po biskupie wrocławskim Nankerze117, który za sprawą króla
czeskiego Jana Zlepego118, został niegodziwie za pomocą trucizny
zgładzony i który to Nanker pierwotnie był biskupem krakowskim,
przez papieża Jana XXII119 na wrocławską katedrę przeniesionym,
biskupstwo zaś krakowskie otrzymał po nim Jan Grotowic,
przebywający natenczas jeszcze na uniwersytecie w Bolonii. Obrany
przez kapitułę wrocławską w roku Pańskim 1341 , w dzień piąty
miesiąca maja, na biskupa, Przecław kupił dla kościoła wrocławskiego
od Bolesława, księcia legnickiego i brzeskiego120, miasto i zamek
Grotków z powiatem, wiele zamków wybudował i bardzo mocnymi
murami opatrzył, zaś wrocławską katedrę ukończył i ozdobił wielu
ornatami, tudzież złotymi i srebrnymi naczyniami.
113
Bardziej szczegółowy opis - zob. rozdz. 56.
114
11 listopada 1375.
115
W roku 1376 wielkipost zaczynał się 27 lutego, a Wielkanoc przypadała na dzień 13
kwietnia, wiec połowa postu to dzień ok. 20 marca.
116
Przecław z Pogorzeli, 5 maja 1341 wybrany przez kapitułę na biskupa wrocławskiego,
katedrę objął w roku 1342, zmarł 5 kwietnia 1376 r.
117
Nanker, bp krakowski (1320-1326), przeniesiony na biskupstwo wrocławskie (1326-1341).
118
Jan Zlepy czyli Jan Luksemburski, nazywany tak, ponieważ pod koniec życia stracił
wzrok, zob. przyp. 54.
119
Jan XXII, papież w 1. 1316-1334.
120
Bolesław III Hojny, syn ks. wrocławskiego Henryka V Grubego, ks. legnicki i brzeski, zm.
21 kwietnia 1352.
Po jego błogosławionym zejściu, kanonicy wrocławscy, odrzuciwszy
Polaków, wybrali niejakiego Teodoryka, Czecha, dziekana
wrocławskiego121, który zresztą, jak niegdyś błędną drogą wszedł na
dziekanat, tak i z obecnego swego obioru nie miał pożytku. Po śmierci
bowiem mistrza Stanka, dziekana wrocławskiego, mianowicie w roku
1350, Jan zwany Starzyk, archidiakon głogowski, rodem Opolczyk,
mąż szlachetny i rozumny, na mocy łaski Klemensa VI papieża122,
który go na godność w kościele wrocławskim wyniósł, dziekanat
wrocławski, jako należny sobie objął i przez egzekutorów swoich
kazał dla siebie go zająć. Tymczasem papież Klemens ten sam
dziekanat, jako zarezerwowany jego kollacji, w tym samym roku
miłościwie nadał mistrzowi Wojciechowi, plebanowi w Bochni,
kanclerzowi dobrzyńskiemu123, natenczas posłowi króla polskiego
Kazimierza przy Stolicy Apostolskiej. Zaś wspomniany Jan Starzyk,
pozwany przed kurie rzymską, przeszło sześć lat toczył o to spór z
mistrzem Wojciechem, nareszcie pokonany przegrał sprawę, jednakże,
nic się nie troszcząc w swojej starości o wyrok ekskomuniki,
pozostawał aż do śmierci na dziekanacie. Po jego zgonie i pochowaniu
poza cmentarzem, Karol, cesarz rzymski i król czeski, owego Czecha
(Teodoryka), pisarza swej kuchni124, przeciwko mistrzowi
Wojciechowi osadził na dziekanacie, a to z powodu, iż gdy cesarz,
pragnąc poddać książąt śląskich pod zwierzchnictwo Korony
Czeskiej, a biskupstwo wrocławskie przyłączyć do arcybiskupstwa
praskiego, pokazywał pewne listy Kazimierza, króla polskiego, ów
Wojciech oznajmił, że listy te są fałszywe, i tym usiłowaniom przed
papieżem
121
Teodoryk z Klatowej, dziekan wrocławski (zob. przypis 123), elekt kapituły na biskupstwo
wrocławskie (1376 r.). Podróżował do Awinionu i Rzymu by uzyskać papieskie zatwierdzenie
na biskupstwo. Gdy w roku 1378 rozpoczęła się wielka schizma w Kościele, Teodoryk
opowiedział się za papieżem awiniońskim, od którego otrzymał sakrę biskupią. Cesarz i
archidiecezja gnieznieńska uznawały jednak papieża rzymskiego i nie dopuszczono
Teodoryka do objęcia katedry. Zmarł w Awinionie w 1387 roku.
122
Klemens VI, papież w 1. 1342-1352.
123
Wojciech syn Jana z Opatowca, pleban w Bochni, dyplomata Kazimierza Wielkiego, od
1350 kanclerz dobrzyński, na prosię króla Kazimierza otrzymał prowizję papieską na
dziekanat wrocławski, jednak pomimo wielu starań nie zdołał go objąć. Zmarł w 1360 roku.
124
coquine sue notarium".
i kardynałami przeszkodził - więc zarówno cesarz jak i Czesi mieli
złość do tego mistrza. I tak w roku 1360 w sierpniu wspomniany
mistrz Wojciech w Krakowie, podczas wielkiej zarazy w tym mieście,
zakończył swój żywot, podczas gdy czeski wdzierca trzymał
dziekanat. Tym sposobem piastował on dwie godności, które, zdawało
się, tym łatwiej doprowadzą go do biskupstwa, należnego mu z
wyboru kanoników, jednakże dojść do niego nie mógł, bo, z powodu
przeszkód stawianych przez cesarza, papież Grzegorz, przebywający
ze swym dworem w Awionionie, odmówił elektowi prowizji i polecił
wrócić do domu, ponieważ on, papież, dopóki nie zamieszka z
powrotem w Rzymie, nie chce rozporządzać biskupstwem
wrocławskim. Zaraz potem posłał do Wrocławia Mikołaja, biskupa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]