[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przejsc od wolnosci negatywnej do pozytywnej, musza sprobowac calkowicie uciec od
wolnosci. Podporzadkowanie sie wodzowi, jak to sie stalo w krajach faszystowskich, i
przymusowa konformizacja, jaka obowiazuje w naszej wlasnej demokracji - oto glowne dzis
spoleczne szlaki tej ucieczki. Nim przystapimy do opisu tych dwoch spolecznych modeli
ucieczki, pragnalbym naklonic czytelnika, aby rozpatrzyl wraz ze mna ich zlozone
mechanizmy psychologiczne. Omowilismy juz niektore z nich w poprzednich rozdzialach;
aby jednak w pelni pojac psychologiczny sens faszyzmu i zautomatyzowanie czlowieka w
nowoczesnej demokracji, trzeba rozumiec psychologiczne zjawiska nie tylko w ogolnym
zarysie, lecz w szczegolowej i konkretnej dynamice ich dzialania. Moze sie to wydawac
dygresja; faktycznie jest nieodlaczna czescia calej naszej rozprawy. I tak jak nie mozna
nalezycie rozumiec problemow psychologicznych bez ich spolecznego i kulturowego tla,
podobnie nie mozna rozumiec zjawisk spolecznych bez znajomosci mechanizmow
psychologicznych lezacych u ich podloza. W nastepnym rozdziale sprobujemy zanalizowac
owe mechanizmy, ujawnic, co sie dzieje w jednostce, ukazac, jak starajac sie uciec przed
samotnoscia i bezsila, godzimy sie wyrzec naszego indywidualnego "ja" badz to
podporzadkowujac sie nowym formom autorytetu, badz to upodabniajac sie do
obowiazujacych wzorow.
5. Mechanizmy ucieczki.
--------------------------------------------------------------------------------
Doprowadzilismy nasze rozwazania do doby obecnej i zamierzamy przystapic teraz do
omowienia psychologicznego sensu faszyzmu oraz znaczenia wolnosci zarowno w systemach
autorytarnych, jak i w naszej wlasnej demokracji. Skoro jednak slusznosc calej argumentacji
zalezy od trafnosci naszych psychologicznych przeslanek, niezbedne wydaje sie przerwanie
ogolnego toku wywodow i poswiecenie jednego rozdzialu bardziej szczegolowym i
konkretnym rozwazaniom na temat wspomnianych psychologicznych mechanizmow, o
ktorych bedzie mowa dalej. Przeslanki te wymagaja dokladnego rozpatrzenia, poniewaz
opieraja sie na koncepcji sil nieswiadomych i sposobu, w jaki przejawiaja sie one w procesie
racjonalizacji oraz w rysach charakteru; koncepcji, ktora wielu czytelnikom wyda sie jesli nie
obca, to przynajmniej zaslugujaca na wyjasnienie.
W niniejszym rozdziale celowo powoluje sie na psychologie indywidualna i na obserwacje,
ktore poczyniono w drobiazgowych badaniach z zastosowaniem procedury
psychoanalitycznej. Wprawdzie psychoanaliza nie osiagnela idealu, do jakiego w ciagu wielu
lat dazyla psychologia akademicka, tj. maksymalnego przyblizenia do eksperymentalnych
metod nauk przyrodniczych, niemniej jest to metoda callkowicie empiryczna, oparta na
starannej obserwacji nie cenzurowanych mysli, snow i fantazji jednostki. Jedynie psychologia
poslugujaca sie koncepcja sil nieswiadowych moze wnikac w gaszcz racjonalizacji, z ktorymi
sie stykamy, ilekroc przychodzi nam analizowac jednostke lub cala kulture. Jesli tylko
zdecydujemy sie wyrzec pogladu, ze motywy, ktorymi ludzie powoduja sie w swym
mniemaniu, sa koniecznie tymi, ktore rzeczywiscie kaza im dzialac, czuc i myslec - od razu
znika caly szereg problemow pozornie nierozwiazalnych.
Niejeden czytelnik zada pytanie, czy wiedza zdobyta dzieki obserwacji jednostek pomaga do
psychologicznego zrozumienia grup. Nasza odpowiedzia na to pytanie jest stanowcze
potwierdzenie. Kazda grupa sklada sie z jednostek i tylko z jednostek, stad tez mechanizmy
psychologiczne, ktorych funkcjonowanie stwierdzamy w grupie, moga byc tylko
mechanizmami dzialajacymi w jednostkach. Biorac psychologie indywidualna za punkt
wyjscia do zrozumienia psychologii spolecznej, czynimy cos, co mozna przyrownac do
badania jakiegos przedmiotu pod mikroskopem. Umozliwia nam to bowiem poznanie
waznych szczegolow owych mechanizmow psychologicznych, ktorych funkcjonowanie
poznalismy w szerszej skali w procesach spolecznych. Gdybysmy zatem naszej analizy
zjawisk psychospolecznych nie oparli na szczegolowym badaniu zachowan jednostkowych,
stracilaby ona charakter empiryczny, a tym samym swoja waznosc.
Ale przyjmujac, ze badania zachowan indywidualnych maja tak wielka wage, mozna by
zadac sobie pytanie, czy badanie osob uchodzacych powszechnie za neurotykow moze byc
przydatne w rozwazaniu zagadnien psychologii spolecznej. I tym razem musi sie chyba
odpowiedziec twierdzaco. Zjawiska obserwowane u neurotykow nie roznia sie zasadniczo od
tych, ktore dostrzegamy u osob normalnych. Sa tylko bardziej uwydatnione, wyrazistsze i
czesto latwiej dostepne swiadomosci neurotyka anizeli swiadomosci osoby normalnej, ktora
trudno przez to byloby uczynic przedmiotem badania.
Aby to lepiej wyjasnic, wydaje sie rzecza pozyteczna rozpatrzyc znaczenie pojec neurotyczny
i normalny czy zdrowy.
Termin normalny lub zdrowy da sie zdefiniowac w dwojaki sposob. Po pierwsze, z punktu
widzenia funkcjonowania spoleczenstwa, mozna kogos nazwac normalnym lub zdrowym,
jesli jest zdolny spelniac role spoleczna, ktora mu w danym spoleczenstwie przypada.
Mowiac konkretniej, znaczy to, ze jest zdolny pracowac tak, jak sie tego w danym
spoleczenstwie wymaga, a dalej, ze jest zdolny uczestniczyc w reprodukowaniu
spoleczenstwa, tj. moze zalozyc rodzine. Po drugie, z punktu widzenia jednostki, przez
zdrowie albo stan normalny rozumiemy optimum jej rozkwitu i szczescia.
Gdyby struktura danego spoleczenstwa dawala jednostce optymalna szanse indywidualnego
szczescia, oba punkty widzenia bylyby zgodne. Nie jest tak jednak w wiekszosci znanych
nam spoleczenstw, nie wylaczajac naszego. Chociaz bowiem w roznym stopniu sprzyjaja one
rozwojowi czlowieka, to jednak zawsze zachodzi sprzecznosc miedzy dazeniem do
sprawnego funkcjonowania spoleczenstwa a pelnym rozwojem jednostki. Fakt ten zmusza do
ostrego rozroznienia miedzy obiema koncepcjami zdrowia. Pierwsza z nich rzadza
koniecznosci spoleczne, druga wartosci i normy, wyrazajace sens jednostkowego istnienia. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Pokrewne

    Start
    Joe Haldeman Cykl Wieczna Wojna (2) Wieczna Wolność
    Gray Claudia Wieczna noc 03 Ucieczka
    Fromm, Erich Die Kunst des Liebens (Auflage 2003)
    Fromm Erich Ucieczka od wolności
    Trudi Canavan Age of the Five 02 Last of the Wilds
    Olszakowski_Tomasz_ _Pan_Samochodzik_i_tajemnice_warszawskich_fortow
    051 Droga Królów
    Bhikkhu Bodhi Szlachetna OśÂ›mioraka śÂšcieśźka
    Verne Juliusz Rozbitek z Cynthii
    0744.Browning Dixie M晜źczyzna ze snu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pspkrajenka.keep.pl