[ Pobierz całość w formacie PDF ]

David westchnął z rozmarzeniem. Zdumiewało ją, jak mogła przez całe lata śnić
- KurczÄ™, ależ to byÅ‚a pizza! I wcale jej nie przypali­ o piracie. Kiedy wreszcie go spotkaÅ‚a, okazaÅ‚ siÄ™ nie do
Å‚a, chociaż tak mówiÅ‚eÅ›. wytrzymania. Co gorsza, znów zaczęła marzyć o czu­
- Nie przesadzaj z tymi zachwytami - otrzezwił go łym, wrażliwym, cywilizowanym mężczyznie...
Jared. - Pewnie jest to jedyne danie, jakie potrafi
Drgnęła, usÅ‚yszawszy pukanie do drzwi. PoszÅ‚a otwo­
przyrządzić. Kate Inskip nie jest typem gospodyni
rzyć, mobilizując cały hart ducha, jaki jej jeszcze został.
domowej.
Jeśli to Jared, gotowy przepraszać i tłumaczyć się, nie
- Jak ktoś potrafi zrobić dobrą pizzę, na pewno będzie ułatwiać mu zadania, odgrażała się po cichu.
umie robić inne dobre rzeczy.
- O, cześć, Letty.
- Dobrze, skoro tak uważasz...
- Zdaje się, że spodziewałaś się kogoś innego?
- Tato, czy ona wyjeżdża dlatego, że na niÄ… na­ - zapytaÅ‚a domyÅ›lnie Letty.
krzyczałeś? - Nie, niezupełnie. Chodz.
Jared zaczÄ…Å‚ tracić cierpliwość. Jej nowa przyjaciółka natychmiast dostrzegÅ‚a otwar­
- Ile razy mam ci powtarzać, że po pierwsze, nie te torby podróżne.
nakrzyczałem, a po drugie, nie wyjeżdża. Przynajmniej - Więc chcesz wyjechać - powiedziała łagodnie.
nie dzisiaj.
- Tak myślałam.
120 " PIRAT
PIRAT " 121
- Szczerze mówiąc, jeszcze się nie zdecydowałam.
prawda? Zbyt wiele mnie kosztowały, bym z nich
- To lepiej się pospiesz. Hank odlatuje za niecałą
rezygnowała.
godzinÄ™.
- Domyślałam się, że tak zrobisz - uśmiechnęła się
- Widzisz, zupełnie nie mam ochoty dać się tak
Letty.
łatwo wyprosić z wyspy temu aroganckiemu tyranowi
- Jeszcze siÄ™ nie ciesz, kochana. Wielki romans
- powiedziała Kate, sięgając po sukienkę, by powiesić
dobiega końca.
jÄ… w szafie.
- Powiedziałaś to już Jaredowi?
- Czyżbyś miała na myśli Jareda? - zachichotała
- Sam niedługo się dowie.
Letty.
- Nie mogÄ™ siÄ™ doczekać - powiedziaÅ‚a Letty, za­
- Oczywiście.
wracajÄ…c do drzwi.
- Bardzo się cieszę. Cały personel robi zakłady.
- DokÄ…d idziesz?
Sama postawiłam piątkę i nie chciałabym jej stracić.
- Teraz, kiedy mam poufne informacje, muszÄ™
- Na tej wyspie nie może być mowy o prywatności
szybko podwoić stawkę.
- skrzywiła się Kate.
Kate patrzyła za nią, stojąc z rękami opuszczonymi
- Niestety.
wzdłuż ciała. Nie ma nic bardziej stresującego niż kuracja
- Więc wszyscy wiedzą, że jestem wściekła na
antystresowa, pomyślała ze smętnym uśmiechem.
Jareda?
- Jasne. Ale wierz mi, wszyscy modlą się, żebyś
Z nadejściem wieczoru Kate miała już opracowany
została, bez względu na to, co obstawiają.
plan. PrzygotowywaÅ‚a siÄ™ do rozgrywki równie staran­
- Czemu?
nie jak rycerz do bitwy. Uważnie przejrzała wszystkie
- Ponieważ nikt nie ma ochoty znosić humorów
sukienki i w koÅ„cu wybraÅ‚a jednÄ… - ognistÄ… jak pÅ‚o­
Jareda po twoim odjezdzie. Już teraz chodzi wściekły,
mieÅ„, z artystycznie udrapowanym karczkiem i powie­
a lepiej sobie nie wyobrażać, co będzie pózniej.
wną spódnicą. Do tego czerwone sandały na wysokich
- Słowem, mam poświęcić się dla was i ułagodzić
obcasach, srebrna kolia na szyi - i Kate, zerknÄ…wszy
dzikÄ… bestiÄ™? - Kate rozzÅ‚oÅ›ciÅ‚a siÄ™ na nowo. - Zapo­
w lustro, kiwnęła z zadowoleniem głową. Wyglądała
mnijcie o tym. To on jest wszystkiemu winien.
po królewsku wyniośle i chłodno, a jednocześnie
- NaprawdÄ™? niezwykle seksownie.
- Absolutnie tak. Zresztą i tak nie miałam zamiaru
Kiedy wkroczyła do zatłoczonego baru na drinka,
go przepraszać. Pociesz się, że nie stracisz swoich
personel powitaÅ‚ jÄ… spojrzeniami peÅ‚nymi wyczekiwa­
pięciu dolarów, bo właśnie zdecydowałam ostatecznie,
nia, aprobaty i jawnej radości. Pułkownik uniósł gęste
że nie dam temu draniowi satysfakcji i nie zniknę
brwi i milczÄ…co skinÄ…Å‚ jej gÅ‚owÄ…. OdpowiedziaÅ‚a po­
z wyspy. W końcu przyjechałam tu na wakacje,
wściągliwym uśmiechem i usiadła przy stoliku na
122 " PIRAT PIRAT " 123
tarasie. Za chwilę pojawiła się przed nią wysoka Po odejściu kelnerki Kate wpatrzyła się w ciemny
szklanka z koktajlem z rumu i tropikalnych owoców. horyzont. Pochwała książki poprawiła jej nastrój,
Kate uniosÅ‚a gÅ‚owÄ™ i uÅ›miechnęła siÄ™ na widok znajo­ przynajmniej na chwilÄ™. Kiedy jednak wróciÅ‚a myÅ›lami
mej kelnerki. do Jareda i przyczyny ich kłótni, poczuła, że powiew
nocnej bryzy stał się lodowato zimny.
- Cieszę się, że pani nie odjechała - powiedziała
dziewczyna Å›ciszonym gÅ‚osem. CoÅ› bardzo poważnego musiaÅ‚o dziać siÄ™ na za­
mku Hawthome'ów, a Jared był w to zamieszany.
- Zaraz, niech zgadnę. Zrobiła pani zakład na
Lękała się, że wkroczy na tę samą śliską drogę co
temat moich przyszłych planów, tak? - zapytała Kate,
jego przodek Roger Hawthorne. Obawiała się też,
tym razem już spokojnie. Złość zastąpiła smętna
że skoro tak się o niego boi, musi być zakochana.
rezygnacja.
Jedno było pewne - za wszelką cenę powinna go
- Tak, założyłam się o dziesięć dolarów, że nie
powstrzymać.
odleci pani z Hankiem. Ale nie dlatego siÄ™ cieszÄ™,
proszę mi wierzyć. Była tak zatopiona w myślach, że dopiero po chwili
- Wiem. Wszyscy oczekujecie, że machnę magiczną dostrzegła cień drżący na blacie stołu. Uniosła głowę,
różdżkÄ… i wprawiÄ™ Jareda w dobry humor. niemal pewna, że to Jared. Ale zobaczyÅ‚a Jeffa Taylo­
ra, pochylającego się nad nią z uśmiechem pełnym
- Zyskałaby pani dozgonną wdzięczność całego
nadziei.
personelu KrysztaÅ‚owej Zatoki - zaÅ›miaÅ‚a siÄ™ kel­
nerka. - Widzę, że jesteś samotna dziś wieczór. Czy mogę
- A nikomu z was nie przyszło do głowy, że to Jared się przysiąść?  zapytał. Ubrany był w cienkie spodnie
powinien przywrócić mi dobry humor? i kolorową hawajską koszulę. Rude, gładko zaczesane
Kobieta przez chwilę rozważała sens tych słów. włosy lśniły jeszcze wilgocią po kąpieli.
- To dlatego pani chce zostać? - zapytaÅ‚a niepew­ - ProszÄ™ bardzo.
nie. - %7Å‚eby rzucić Jareda na kolana? - DziÄ™ki. - Jeff z satysfakcjÄ… usadowiÅ‚ siÄ™ naprzeci­
- Nie wygląda pani na przekonaną. wko. - Jakoś nie mogłem cię spotkać od czasu balu.
- Bo nie jestem. Ale to może być nawet ciekawe. SÅ‚yszaÅ‚em, że przygadaÅ‚aÅ› sobie tutejszego szefa. Cze­
W każdym razie życzę szczęścia, pani Inskip. Aha, mu dzisiaj zostawił cię samą?
wÅ‚aÅ›nie skoÅ„czyÅ‚am  NarzeczonÄ… pirata" - rozpro­ - Jestem na wakacjach i sama wybieram, z kim chcÄ™
mieniła się. - To wspaniała lektura. Zwietna była ta spędzać czas - oświadczyła Kate.
scena, w której on wchodzi do sypialni i myśli, że
- Mam nadziejÄ™, że na dzisiejszy wieczór wybie­
bohaterka będzie mu uległa, a ona tymczasem wylewa
rzesz mnie - powiedział.
mu na głowę dzbanek zimnej wody. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Pokrewne

    Start
    349. Browning Amanda Na południu Francji
    Amanda Steiger Unclaimed (pdf)
    Andersen Prunty Hi I'm a Social Disease Horror Stories (pdf)
    Belinda McBride [An Uncommon Whore 02] When I Fall [Loose Id MM] (pdf) id 2159425
    Roberts Nora (Robb J. D.) In Death 24 Zrodzone ze śÂ›mierci
    Anthony, Piers If I Pay Thee Not In Gold
    0094. Bucheister Patt OgieśÂ„ i lód
    Crowley (1996) Language in History
    ÂŚwiatowa metropolia Napierała Piotr
    0415147964.Routledge.Social.Reality.May.1997
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • robertost.xlx.pl