[ Pobierz całość w formacie PDF ]

inne dzieci w ich wieku. Nie chciałam
niczego podawać im na talerzu. %7łycie, jak
sam zresztą wspominałeś, jest pełne
niespodzianek, a Todd i Melissa nie zawsze
mogą mieć tak dobrze jak, w dzieciństwie.
 Przerwała, aby zaczerpnąć powietrza. 
Powinny wiedzieć, że wszystko ma swoją
cenę.
 W porządku, przyznaję ci rację. 
Usiadł na snopku siana.  Ale ty nie wiesz,
co to za uczucie, gdy człowiek czegoś
bardzo pragnie i jednocześnie zdaje sobie
sprawę, że jest to dla niego nieosiągalne,
gdyż nie spotyka się z szacunkiem w oczach
ludzi.  Spojrzał na nią i westchnął. 
Chciałem zdobyć uznanie. Może dążyłem
do tego złą drogą, ale nie znałem innego
sposobu, aby to osiągnąć.
Spojrzała na niego i usiadła obok.
 Cieszę się, że to mówisz  powiedziała
po chwili.
 Pomoże mi to zrozumieć, dlaczego
byłeś taki... szalony. Teraz już wiem, że nie
zaniedbywałeś nas świadomie.
 Zaniedbywałem was?  powtórzył
kompletnie zaskoczony.
 Zawsze myślałam, że ja i dzieci
byliśmy tylko jedną z twoich rzeczy, tak jak
dom czy samochód. Na szczęście, wszystko
się już wyjaśniło.
 Nigdy nie przypuszczałem, że tak to
odbierałaś. To moja wina. Powinienem
uzmysłowić wam, jak ważną rolę
odgrywaliście w moim życiu.  Przerwał.
 Czy zechcesz mi wybaczyć?
Spojrzał na nią prosząco. Wytrzymała
jego spojrzenie, chociaż wewnątrz drżała z
emocji.
 Tak, mogę ci wybaczyć. Oczywiście,
że tak.
 Honey, a czy możesz mnie znowu
pokochać? Przeszedł ją dreszcz. Nie powie
mu prawdy  wiedziała w głębi duszy.
 Lucasie, zawsze będę cię szanowała.
Byłeś moim pierwszym mężczyzną, przez
pięć lat stanowiliśmy rodzinę, no i jesteś
ojcem moich dzieci.
 To mi nie wystarczy, Honey. Chcę
więcej. Pragnę takiej miłości, o jakiej
większość ludzi może tylko pomarzyć, chcę
być blisko ciebie tak, abyśmy stanowili
jedność.
 %7łądasz ode mnie zbyt dużo.
Uśmiechnęła się słodko, aby złagodzić
ból, który mu zadała.
 Teraz może i tak.  Schował ręce do
kieszeni. Z trudem powstrzymywał się
przed wzięciem jej w ramiona i
pocałowaniem.  Ale mówiłem ci, że
jestem bardzo cierpliwy. Poczekam, jeśli
będę musiał.
Honey zorientowała się, że Lucas
bardzo chce ją odzyskać. Znała go dobrze i
wiedziała, że jeśli czegoś pragnie, to
poświęci wszystkie siły temu celowi.
Przeraziło ją to, że był zdolny porzucić
własną firmę i przejechać przez pół stanu
tylko po to, aby zamieszkać blisko niej.
Zrobiła duży błąd, zgadzając się pracować
dla niego. Gdyby była trochę sprytniejsza,
wyręczyłaby się Erykiem, a sama zajęła
innymi sprawami. Ale Eryk nie miał teraz
czasu, a Lucas dał jej do zrozumienia, że
mu się spieszy.
Serce waliło jej mocno. Czuła
pieszczotliwy wzrok Lucasa na swojej
twarzy tak wyraznie, jak gdyby dotykał jej
ręką. Obiecała sobie już nigdy przed nim
nie uciekać. Wiedziała, że wreszcie może
stanąć z nim twarzą w twarz.
ROZDZIAA 4
Honey podjęła pracę na posiadłości
Lucasa następnego dnia rano. Na tylnej
platformie ciężarówki przywiozła duży
pług. Urządzenie to wzbudziło
zainteresowanie Lucasa.
 Buldożer, który wynająłeś, aby usunąć
całą trawę i krzewy, mocno ubił ziemię 
wyjaśniła mu.  Musimy ją zaorać, zanim
dodamy nawóz i ułożymy darninę.
Honey odeszła na chwilę do samochodu
po narzędzia.
 A do czego ci ta łopata?  spytał, gdy
wyciągnęła ją z ciężarówki.
 Zamierzam wykopać dół.
 Po co?
Honey westchnęła.
 Chcę dokładniej zbadać strukturę
gleby na tym terenie.
 Dlaczego?
Zaczęła się niecierpliwić.
 Aby upewnić się, że nie będzie tu
problemów melioracyjnych. Lucasie,
przecież obiecałeś nie przeszkadzać mi i...
 W porządku  zgodził się, podnosząc
ręce na znak kapitulacji.  Ale może przed
pracą dasz się namówić na filiżankę kawy?
 Nie, dziękuję. Przecież wypiłam już
dwie filiżanki. Teraz, jeśli byś nie miał nic
przeciwko temu...
 Sama zrobisz całą tę robotę? Pokręciła
głową.
 Nie, pózniej przyjedzie jakiś człowiek
do obsługi pługa, ale przedtem musze zająć
się jeszcze kilkoma rzeczami.
 Jakiś człowiek?
Honey czuła się coraz bardziej
zirytowana.
 Wynajęłam go do pomocy z agencji
pośrednictwa pracy. Lucasie, proszę, idz
już  powiedziała, wskazując w kierunku
domu.
 Idę już, idę  zamruczał pod nosem.
Kątem oka Honey obserwowała
oddalającego się Lucasa. Stare, spłowiałe
dżinsy ochlapane białą farbą i sprany
granatowy podkoszulek opinały jego
szczupłe ciało, podkreślając męską
sylwetkę i dobrze rozwinięte mięśnie.
Widok smukłych bioder i szerokiej klatki
piersiowej pobudził jej wyobraznię. Tyle
razy widziała go pod prysznicem i
wiedziała, jak wygląda nago. Pamiętała
szczupłe, opalone ciało Lucasa, owłosione
od głowy aż po koniuszki palców u stóp. Na
samo wspomnienie tego zaczerwieniła się.
Do czasu poznania Lucasa Honey nie
miała żadnego mężczyzny. Była dziewicą.
Oczywiście, odczuwała określone potrzeby,
ale panicznie bała się seksu. W dużym
stopniu przyczynił się do tego jej ojciec.
Ciągle opowiadał o młodych dziewczętach,
które zanim naprawdę zrozumiały, co
oznacza słowo seks, zrujnowały swoje
życie wskutek chorób, niepożądanej ciąży
czy różnych emocjonalnych problemów
związanych z przedwczesną inicjacją
seksualną.  Mężczyzna nigdy nie będzie
szanował kobiety, która utrzymuje z nim
stosunki przedmałżeńskie  przestrzegał ją
ojciec wielokrotnie. Pod wpływem tych
opowieści Honey już bardzo wcześnie
zdecydowała, że nie poświęci swojego
życia jedynie dla kilku chwil rozkoszy.
Major czuwał nad dziewictwem córki
od momentu, gdy w wieku jedenastu lat
zaczęła się rozwijać. Niewinność Honey
stanowiła dla niego powód do dumy. Była [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Pokrewne

    Start
    Dr Who New Adventures 33 Parasite (pdf)
    Kendrick Sharon Jak róśźa w peni lata
    Faulkner William Azyl
    Mężczyzna i one z płytą CD Jan Nowicki
    Quincy Morris Gustainis Justin
    ÂŚwiatowa metropolia Napierała Piotr
    E Nesbit Five Children and It
    Grob z niespodzianka Harris Charlaine
    Sattler Veronica śÂšcigana
    Brian Keene City Of The Dead
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zdrowieiuroda.opx.pl