[ Pobierz całość w formacie PDF ]

miejscu kanał, który powinien tu być od wielu lat. Z pewnością stałby się dobrodziejstwem dla statków, gdyż
każdy, kto płynie na północ od ujścia Clyde czy po jeziorze Loch Fyne, musi wybierać ryzykowną przeprawę przez
przylądek Kintyre. W ten sposób podróż się wydłuża i staje się bardziej kosztowna, a to hamuje rozwój nowego
ośrodka przemysłowego w Glasgow. Może nawet nie wiesz, że obecnie Szkocja przoduje pod względem
komunikacji parowcowej po Clyde, co również, jak liczymy, przyczyni się do intensywnej eksploatacji naszego
przyszłego kanału.
Uśmiechnął się szeroko i nagle wydał się o wiele młodszy.
- Niewątpliwie przyczyni się to do wzrostu liczby miejsc pracy w okolicy, ale nie ukrywam, że mną kieruje
wyłącznie samolubne pragnienie. Jeśli się nam powiedzie, najprawdopodobniej znacznie pomnożę swój obecny
majątek. Mam nadzieję, że dość wyraznie dałem ci do zrozumienia, iż posiadam teraz dość skromne zasoby. Nie
mogę ci zaoferować fortuny - przynajmniej na razie. Wierzę jednak, że będę mógł ci ofiarować niemal
nieograniczoną fortunę w przyszłości. O ile nasz plan się uda, za jakieś dziesięć lat powinienem być tak bogaty, że
będziesz mogła sobie wybrać rezydencję w dowolnym zakątku Anglii. Nie wykluczam też otrzymania angielskiego
arystokratycznego tytułu, jeśli będziesz sobie tego życzyła. Między innymi właśnie dlatego chciałem, byś tu
przyjechała i zobaczyła to wszystko na własne oczy, nim podejmiesz ostateczną decyzję.
Gillian musiała przyznać, że zrobiło to na niej wrażenie, choć wcale nie marzyła o fortunie. Po zmarłych
rodzicach miała wystarczająco duży dochód i nie musiała wychodzić za mąż dla pieniędzy. Spodobał jej się jednak
zapal i ambicje Kintyre a. Niewątpliwie była to kolejna rzecz przemawiająca na jego korzyść.
Co więcej, jeśli pragnęła wyzwania, jeśli szukała okazji uczynienia czegoś pożytecznego ze swego życia, coraz
jaśniejsze się stawało, że nie musi dalej szukać i może natychmiast przyjąć oświadczyny hrabiego.
A mimo to zwlekała, sama właściwie nie wiedząc, czemu się waha. To pewnie kwestia zachowania służby i
atmosfery tego domostwa. Lecz Gillian przyjechała, by podjąć wyważoną decyzję, i nie widziała powodów, by
pochopnie się deklarować już po trzech dniach.
W miarę upływu czasu musiała jednak przyznać, że coraz bardziej pragnie się wyrwać z tego domu, choćby na
kilka godzin.
Okazja nadarzyła się czwartego dnia. Kintyre został nieoczekiwanie wezwany w jakiejś sprawie, a dziadek po
lunchu poszedł się zdrzemnąć. Gillian podniosła wzrok znad dość nudnej książki i oto stwierdziła, że niemal
cudownym zrządzeniem losu chmury się rozstąpiły i wyjrzało zza nich niewyrazne słońce.
Zdumiewające, jak natychmiast odmieniło to wygląd okolicy i nastrój dziewczyny. Zasłona szarości podniosła się
i oto Gillian zobaczyła zaskakująco przyjemny krajobraz. Niebo było intensywnie błękitne, promienie słońca ciepłe
i złociste, a gdy otworzyła okno, wpadł przez nie zapraszający powiew wiatru. Szybko zatrzasnęła książkę i
postanowiła, że ani chwili dłużej nie zostanie w domu.
Nagle zrobiło jej się lekko na duszy, pobiegła na górę i przebrała się w strój do konnej jazdy. Wiedziała, że
Kintyre nie życzyłby sobie, żeby wyruszała samotnie, ale przecież na tak wąskim cyplu nie może się zgubić.
Ogarnęło ją przemożne pragnienie pojechania nad morze i wyzwolenia się z ponurej atmosfery panującej w domu.
Była przekonana, że do jej nastroju w znacznym stopniu przyczynił się nieustannie padający deszcz i że jeśli choć
na trochę stąd się wyrwie, kiedy wróci, będzie mogła się śmiać ze swoich wcześniejszych obaw.
Mimo to kusiło ją, żeby po cichutku przemknąć się do wyjścia, tak by nikt jej nie zauważył i nie próbował
zatrzymać. Niestety, dopiero poniewczasie przypomniała sobie nauczkę, jaką dostała w czasie podróży: w końcu
nie znajdowała się w swojskiej, bezpiecznej Anglii i nawet nie zdawała sobie sprawy, ile niebezpieczeństw może tu
na nią czyhać nawet w środku dnia w tak cudowne i spokojne popołudnie.
Stajenny, Szkot, który pojawił się, gdy doszła do stajni, początkowo nie chciał osiodłać konia. Lecz Gillian nie
zamierzała dać za wygraną, więc w końcu wzruszył ramionami i niechętnie ruszył spełnić jej żądanie. A jeszcze
bardziej niechętnie zgłoszona propozycja, że będzie jej towarzyszył, by się nie zgubiła, spotkała się z jej
zdecydowaną odmową. Słyszała w jego głosie taką niechęć do Anglików i w ogóle do kobiet, że nie życzyła sobie,
by swoją nadętą miną popsuł jej przyjemność przejażdżki.
11
Stajenny był chudym, ciemnowłosym młodzieńcem o dość miłej twarzy - choć jak większość służących, których
do tej pory spotkała, zachowywał się, jakby się obawiał, że jeśli się uśmiechnie, twarz mu pęknie. Wzruszył tylko
ramionami i pomógł wskoczyć na siodło, nie próbując wyperswadować jej samotnej wyprawy.
Z opowieści Kintyre a zdążyła już poznać ogólne położenie cypla, który w najszerszym miejscu nie liczył sobie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Pokrewne

    Start
    Modesitt, LE Forever Hero 1 Dawn For A Distant Earth
    L J Smith NightWorld 00 Black Dawn
    Tracker's Sin Sarah McCarty
    Susan Squires Danelaw
    Feasey Steve WilkośÂ‚ak 05 Inwazja zombie
    Dahlia Rose Outlaw's Delight [Amira] (pdf)
    Diana Blayne A loving Arrangement
    Kendrick Sharon Jak róśźa w peni lata
    Howard Michael sciezka wielkiego maga
    Alan Dean Foster Humanx 5 Sentenced To Prism
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zdrowieiuroda.opx.pl